Kościół św. Jakuba

„Kto uczy w Kościele, jaśnieć powinien równie nauką jak i świętością.
Ponieważ nauka, bez życia świętego rozzuchwala człowieka,
świętość zaś bez nauki niepożytecznym go czyni”.

bp Adolf Piotr Szelążek

Kościół św. Jakuba w Toruniu, to ostatnie miejsce doczesnej pielgrzymki biskupa – wygnańca Adolfa Piotra Szelążka. Do roku 2018 ciało biskupa spoczywało w podziemiach prezbiterium głównego ołtarza. Od 6 października 2013 roku, kościół św. Jakuba to miejsce szczególne, gdyż rozpoczęła się wtedy uroczysta sesja otwierająca drogę dochodzenia diecezjalnego kandydata na ołtarze.

23 stycznia 2018 r., miała miejsce ekshumacja doczesnych szczątków Sługi Bożego Biskupa Adolfa Piotra Szelążka oraz przeniesienie ich z krypty prezbiterium kościoła św. Jakuba w Toruniu, do nowego sarkofagu, umieszczonego w południowej nawie tego samego kościoła, w miejscu dostępnym dla każdego. Był to jeden z etapów toczącego się procesu beatyfikacyjnego. Proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Biskupa Adolfa Piotra Szelążka przeprowadzony w diecezji toruńskiej zakończył się w 2016 roku a obecnie jest w fazie rzymskiej i trwa opracowywanie Positio na temat heroiczności życia, cnót i sławy świętości.

Zarys historii kościoła św. Jakuba

Kościół pod wezwaniem świętego Jakuba Apostoła jest gotycką najznamienitszą budowlą w południowo-wschodnim narożu Rynku Nowego Miasta. Zbudowano go w układzie bazylikowym, stosując – i to w specyficznej odmianie – rzadko występującą na obszarze niżu nadbałtyckiego, formę bazyliki dwukondygnacyjnej, z galerią podokienną na piętrze. Wewnętrzna strona chóru należy do najpiękniejszych dzieł stworzonych w średniowiecznej architekturze ceglanej. Kościół ten posiada najbogatszą kreację architektury sakralnej na ziemiach byłego państwa krzyżackiego.

Kamień węgielny pod budowę kościoła położył biskup chełmiński Herman w roku 1309. W początkach XIV wieku powstało smukłe i eleganckie prezbiterium wraz z przyległą od północy zakrystią.

W latach 1340 – 1345 ukończono budowę trójdzielnego korpusu nawowego, w którym ponad nawami bocznymi wyrasta wysoka i stosunkowo wąska nawa główna. Konstrukcję bryły nawowej dopełniają zewnętrzne łuki odporowe. System ten stosowany w Europie Zachodniej na ziemiach polskich występuje niezmiernie rzadko. Profile skarp i wnęk okiennych ozdobiono kolorową glazurą.

W 1343 roku (najprawdopodniej) patronat nad kościołem objęły cysterki, które z czasem przyjęły zakonną regułę benedyktynek i zostały włączone do ich zakonu.

W połowie XIV wieku zainstalowano w emporze prezbiterium pierwsze organy na terenie Polski północnej. W latach 1375 – 1390 wykonano na bocznych ścianach prezbiterium malowidła przedstawiające Apostołów – świętego Jakuba Starszego i świętego Filipa. Od 1359 roku do połowy XV wieku dobudowano po bokach korpusu kościoła dwa ciągi kaplic. Wówczas też podwyższono dachy nad bocznymi nawami, które zasłoniły łuki odporowe podtrzymujące nawę główną. Obecnie widoczny jest tylko jeden z łuków odporowych, biegnący nad dachem zakrystii. Wtedy też zamurowano dolne okna w nawie głównej, co spowodowało zaciemnienie wnętrza świątyni.

Pożar w 1391 roku poważnie uszkodził kościół. Odbudowano go do 1410 roku. Ale nowy żywioł ognia w 1455 roku zniszczył dachy kościoła wraz z hełmem wieży i dzwonami. Odbudowana, czterokondygnacyjna wieża jest bogato zdobiona ostrołucznymi blendami i podwójnymi oknami (biforiami). Wysoka wieża jest nieco szersza u góry niż w dolnych partiach. Nakryta jest podwójnym dachem, tzw. siodłowym, pokrytym czerwoną dachówką.

Świątynia w latach 1557 – 1667 należała do protestantów, którzy usunęli z kościoła średniowieczne ołtarze boczne, a wspaniałe malowidła ścienne pokryli warstwą pobiały i tynku. Po usunięciu protestantów do kościoła powróciły benedyktynki, które władały nim do kasaty klasztoru w 1832/1833 roku. Z likwidowanego przez władze pruskie pobliskiego kościoła świętego Mikołaja przeniesiono w latach trzydziestych XIX wieku do kościoła świętego Jakuba część ołtarzy bocznych i tak znakomite dzieła, jak: Drzewo Życia, Czarny Krucyfiks, Obraz Pasyjny.

W okresie zaboru pruskiego do pierwszej wojny światowej prowadzono w kościele, w ograniczonym zakresie, prace budowlano-renowacyjne i konserwatorskie pod nadzorem konserwatorów niemieckich. Przełomowe znaczenie dla ekspozycji malarstwa gotyckiego w świątyni miały odkrywcze prace konserwatorskie na sklepieniu i ścianach prezbiterium, prowadzone w latach 1933 – 1936. Osobny bogaty zespół średniowiecznych malowideł ściennych odsłonięto w latach pięćdziesiątych XX wieku w zachodniej części kościoła pod chórem muzycznym. Badania i zabiegi konserwatorskie nad tymi malowidłami kontynuowano w latach 1996 – 1999.

W okresie przygotowań do wizyty w Toruniu Ojca Świętego Jana Pawła II w roku 1999 poddano kompleksowej renowacji Krucyfiks Mistyczny, którego replika królowała nad ołtarzem papieskim.

Pełnym blaskiem pozłoty monumentalnej nastawy promieniuje barokowy ołtarz główny, restaurowany w latach 2003 – 2005.
Program prac konserwatorskich w ostatnich latach obejmuje w coraz szerszym zakresie konserwację i remont architektury kościoła i jego otoczenia. W latach 1999 – 2003 przeprowadzono kompleksową konserwację zewnętrznych murów prezbiterium wraz z charakterystycznymi dla kościoła sterczynami. Poddana renowacji północna kruchta wyróżnia się na tle ceglanej architektury korpusu kościoła jasno tynkowaną elewacją. Malowane na niej prostokątne ciosy kamienne stanowią swoisty cytat architektoniczny z kamiennego gotyku kościołów zachodnioeuropejskich.

W ostatnich latach ubiegłego wieku uporządkowano bramę wejściową na dziedziniec kościelny, przywracając na słupie bramnym charakterystyczną figurę świętego Jakuba Pielgrzyma, witającego wchodzących wiernych i turystów.

W podziemiach kościoła został pochowany w 1950 roku biskup – wygnaniec Adolf Piotr Szelążek (1865 – 1950), ordynariusz Diecezji Łuckiej na Wołyniu i więzień władzy radzieckiej w Kijowie, założyciel Zgromadzenia Sióstr świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Do roku 2018 ciało biskupa spoczywało w podziemiach prezbiterium pod głównym ołtarzem. Od 6 października 2013 roku, kościół św. Jakuba to miejsce szczególne, gdyż rozpoczęła się wtedy uroczysta sesja otwierająca drogę dochodzenia diecezjalnego kandydata na ołtarze.  23 stycznia 2018 r., miała miejsce ekshumacja doczesnych szczątków Sługi Bożego Biskupa Adolfa Piotra Szelążka oraz przeniesienie ich z krypty prezbiterium kościoła św. Jakuba w Toruniu, do nowego sarkofagu, umieszczonego w południowej nawie tego samego kościoła, w miejscu dostępnym dla każdego.

Opracowano za: historia kościoła św. Jakuba w Toruniu

Biskup Wygnaniec na terenie parafii św. Jakuba

Zamieszkanie biskupa Szelążka w Zamku Bierzgłowskim znalazło swoje echo w parafii św. Jakuba w Toruniu. To właśnie ta parafia została wyznaczona jako uposażenie dla niego, jak i księży kapituły łuckiej. Pierwszym kapłanem łuckim, który jako administrator objął parafię świętojakubską, był ks. prałat Jan Szych. Od 1926 roku był kanclerzem Kurii Biskupiej w Łucku.

Ksiądz Jan Szych nie był jedynym kapłanem diecezji łuckiej, który posługiwał w parafii św. Jakuba. Oprócz niego na plebanii zamieszkali także: ks. kanonik Konrad Moszkowski i ks. Michał Żukowski.

W świetle rozproszonych źródeł możemy przyjąć, że biskup Szelążek przebywał w parafii świętojakubskiej wielokrotnie, szczególnie w pierwszych miesiącach swojego pobytu w Zamku Bierzgłowskim. Interesował się bardzo tym co się w niej dzieje. Pisząc 17 września 1946 roku list do przyjaciela ks. Stanisława Figielskiego z Płocka wspomniał o ks. Janie Szychu, ale w kontekście jego posługi w parafii: „Już parafianie św. Jakuba polubili go bardzo, podziwia go i biskup chełmiński- Kowalski. Był u mnie w tych dniach. W Toruniu szykuje ks. Szych misje na początek października. Wówczas też odbędzie się wizytacja parafii św. Jakuba. Przedtem ma być w tym kościele nowenna do św. Teresy od Dzieciątka Jezus (na wzór łuckiej), nabożeństwo wieczorne i co dzień wieczorem kazanie przez najlepszego możliwie kaznodzieję, potem spowiedź”.

O tym jak ważna była zarówno dla biskupa, jak i kapłanów diecezji łuckiej parafia św. Jakuba niech świadczy także to, że wnieśli oni do niej wiele rzeczy, które były własnością diecezji łuckiej. Zachował się także spis paramentów kościelnych, które ks. Konrad Moszkowski wypożyczył ks. Włodzimierzowi Ławrynowiczowi, nowemu administratorowi parafii św. Jakuba. Były one zapewne także własnością diecezji łuckiej.

Nie możemy wykluczyć, że biskup traktował kościół św. Jakuba jako pewną namiastkę swojej katedry, która pozostała w Łucku. Choć to tylko przypuszczenie, ale nie mamy wątpliwości, że to właśnie ta świątynia zarówno w ostatnich latach życia biskupa, a przede wszystkim po jego śmierci stała się świątynią biskupa łuckiego. Od 1950 roku kościół nowomiejski stał się także wyjątkowym miejscem pamięci o biskupie, a także do pewnego stopnia również o diecezji łuckiej, szczególnie do momentu jej odrodzenia w 1996 roku.

Obecności biskupa w parafii świętojakubskiej sprzyjały na pewno bliskie relacje, które łączyły biskupa z ks. Janem Szychem. Kapłan ten odegrał również ogromną rolę w pierwszych miesiącach pobytu biskupa w Polsce. Zresztą nie tylko ordynariusz łucki był obiektem jego trosk. Nie będzie przesadą jeżeli stwierdzimy, że to przede wszystkim ks. J. Szych zorganizował funkcjonowanie diecezji łuckiej na „wygnaniu” i to on troszczył się o kapłanów łuckich. Już jako administrator parafii św. Jakuba szukał między innymi możliwości posługi dla kapłanów diecezji łuckiej, jeżeli było to możliwe, to w sąsiedztwie zamieszkania biskupa Szelążka, czyli niedaleko Zamku Bierzgłowskiego. Wiemy, że duchowny ten skierował 16 lipca 1946 roku w tej sprawie list do Pelplina. Biskup Kazimierz Kowalski odpowiedział mu listem z dnia 8 sierpnia: „W odpowiedzi na pismo z dnia 16.7., skierowane do Księdza Wikariusza Generalnego, pragnę sam odpowiedzieć, by propozycją swoją stworzyć jak najlepsze warunki pobytu dla Arcypasterza Łuckiego i pracy dla związanych z Nim kapłanów. W myśl tych zasad proponuję zasłużonemu księdzu Kanonikowi Wierzbickiemu administrację parafii Bierzgłowo-wieś, w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca pobytu J. E. Księdza Biskupa Szelążka. Księdzu Wacławowi Hipszowi zaś proponuję administrację parafii Wrzosy pod Toruniem z okazją udzielania religii w wyższych klasach [w] miejscowej 7-klasowej szkole powszechnej. Proszę o skierowanie odpowiedzi do Kurii, która natychmiast wyda odnośne zarządzenia”.

Po śmierci ks. J. Szycha, która miała miejsce 31 października 1947 roku, administratorem parafii świętojakubskiej został członek kapituły łuckiej ks. prałat Konrad Moszkowski. To jego właśnie wskazał na to miejsce biskup Szelążek. Zachował się krótki list biskupa chełmińskiego K. Kowalskiego z 20 grudnia 1947 roku do biskupa łuckiego, w którym czytamy: „Z całego serca zgadzam się na Księdza Konrada Moszkowskiego jako na administratora parafii św. Jakuba w Toruniu. Waszej Ekscelencji już najuprzejmiej dziękuję za tak łaskawe starania o to by dziedzictwo po śp. Ks. J. Szychu ocalone znalazło odpowiedniego opiekuna”.

Po śmierci ks. J. Szycha, która miała miejsce 31 października 1947 roku, administratorem parafii świętojakubskiej został członek kapituły łuckiej ks. prałat Konrad Moszkowski. To jego właśnie wskazał na to miejsce biskup Szelążek. Zachował się krótki list biskupa chełmińskiego K. Kowalskiego z 20 grudnia 1947 roku do biskupa łuckiego, w którym czytamy: Z całego serca zgadzam się na Księdza Konrada Moszkowskiego jako na administratora parafii św. Jakuba w Toruniu. Waszej Ekscelencji już najuprzejmiej dziękuję za tak łaskawe starania o to by dziedzictwo po śp. Ks. J. Szychu ocalone znalazło odpowiedniego opiekuna .

Kolejnym administratorem parafii nowomiejskiej został ks. Włodzimierz Ławrynowicz, który pełnił posługę do roku 1955.

Opracowano na podstawie: Dk. Waldemar Rozynkowski, Biskup Adolf Piotr Szelążek w Zamku Bierzgłowskim (1946 – 1950).